Uwielbienie "Harfa i Czasza"Perspektywa ziemskaDomy Modlitwy,Skrypty,UwielbienieDomy Modlitwy,Skrypty,UwielbienieDomy Modlitwy,Skrypty,UwielbieniePL16Wrocław24Logo nauczania100100ul. Piekarska 1654-067WrocławPL02/05/2016 05:46:48 PM10/13/2021 10:36:35 AMTen szczególny rodzaj uwielbienia - opracowany został w Międzynarodowym Domu Modlitwy w Kansas City na potrzeby modlitwy 24/7 (modlitwy nieustannej).
Jest to prorocza liturgia, która stanowi pewnego rodzaju ramę dla swobodnego przepływu Ducha Świętego.
Otwiera nam drogę do posługiwania zespołowego musyków, śpiewaków a także osób modlących się wstawienniczo.
Jest całkowicie oparty o Słowo Boże, dlatego może być swobodnie używany przez wszystkich pragnących trwać w Obecności Bożej! Okładka skryptu150200
- Przybytek Dawida
- Król Dawid był człowiekiem "jednej rzeczy" (Ps 27:4). Około 1000 p.n.e. idąc za pragnieniami swego serca, rozkazał on przeniesienie Arki Przymierza na ramionach Lewitów pośród brzmień pieśni i instrumentów muzycznych do nowej stolicy, Jerozolimy. Złożono ją w namiocie, a Dawid wyznaczył dwustu osiemdziesięciu ośmiu proroczych śpiewaków i cztery tysiące instrumentalistów do posługiwania przed Panem, "aby sławili, dzięki czynili i wychwalali Pana" (1 Krn 15-17). Nigdy wcześniej w historii Izraela nie było wydarzenia temu podobnego, lecz był to Boży plan dla Izraela.
- Chociaż Przybytek został zastąpiony Świątynią, Dawidowy porządek uwielbienia był kontynuowany i odnawiany w ciągu panowania siedmiu kolejnych przywódców w historii Izraela i Judy. Za każdym razem, kiedy porządek ten był wprowadzany na nowo, podążały za nim uwolnienie i zwycięstwa militarne.
- Salomon postanowił, że uwielbienie w Świątyni powinno odbywać się według porządku Dawida (2 Krn 8:14-18)
- Jehoszafat pobił Moabitów i Ammonitów poprzez wprowadzenie śpiewaków według wzorca Dawida: śpiewacy na przodzie armii śpiewali wspaniałą Pieśń Hallel (2 Krn 20:20-22,28). Jehoszafat odnawia porządek Dawidowy w Świątyni. Joasz (2 Krn 23-24)
- Ezehiasz oczyścił, uświęcił i odnowił Dawidowy porządek uwielbienia w Świątyni (2 Krn 29:30:21).
- Jozjasz odnowił uwielbienie Dawidowe (2 Krn 35).
- Ezdrasz i Nehemiasz po powrocie z Babilonu odnowili uwielbienie Dawidowe (Ez 3:10; Ne 12:28-47).
- Herod w roku 20 p.n.e. odbudował i oczyścił świątynię Jerozolimską i prawdopodobnie przywrócona została modlitwa dniem i nocą o czym świadczyć może fragment o prorokini Annie (Łk 2:36-37). Historycy spekulowali także, że w czasach Jezusa, poszukując życia w bliskim kontakcie z Bogiem, Esseńczycy pochodzący z pustyni Judejskiej, odnowili Dawidowy porządek uwielbienia, wprowadzając go jako część swego życia modlitewnego i postów.
- Wczesna modlitewna tradycja monastyczna 24/7
- Przez ponad tysiąc lat życie monastyczne (praktyka przyjmowania ślubów ubóstwa, czystości i posłuszeństwa wobec duchowego zwierzchnika) pełniło kluczową rolę w rozwoju teologii i praktyk Kościoła. Od czwartego do piątego wieku mnisi i mniszki byli szeroko akceptowani w społeczeństwie. To właśnie życie monastyczne stało się kolebką "laus perennis" - czyli modlitwy nieustannej w dobie Kościoła.
- Niektórzy z czołowych przedstawicieli tej tradycji to:
- Aleksander Akemeta - Urodzony w Azji Mniejszej i wykształcony w Konstantynopolu, Aleksander został oficerem w armii rzymskiej. Wyzwanie rzucone przez słowa bogatego młodzieńca w Mt 19:21 spowodowało, że Akemeta sprzedał swoje dobra i wycofał się z życia dworskiego na pustynię. Tradycja mówi, że po siedmiu latach w samotności, podpalił on świątynię pogańską. Po aresztowaniu i uwięzieniu go, zarządca więzienia i jego domostwo nawrócili się, po czym Aleksander powrócił do swej siedziby na pustyni. Krótko potem nieszczęśliwie wpadł w ręce rabusiów. Jego nieopanowany zapał ewangelizacyjny spowodował, że grupa wyrzutków, którzy go napadli, zmieniła się w pobożnych naśladowców Jezusa. Właśnie ta grupa stworzyła trzon zespołu mnichów. Około roku 400 n.e. Aleksander powrócił do Konstantynopola z 300-400 mnichami. Tam ustanowił laus perennis, aby wypełnić Pawłową zachętę do modlitwy nieustannej (1 Tes 5:17). Mnisi opuścili Konstantynopol i założyli monastyr w Gormonie, nieopodal Morza Czarnego. Był to monastyr założycielski Akemetów (dosłownie “bezsennych"). Aleksander zmarł tutaj w 430 roku, lecz wpływ Akemetów nie ustał. Domy zostały podzielone na sześć zmieniających się w ciągu dnia chórów, gdzie każdy nowy chór zastępował poprzedni, kontynuując nieustanną modlitwę i uwielbienie 24 godziny na dobę.
Jan, drugi opat Akemetów, założył kolejny monastyr na wschodnim wybrzeżu Bosforu. W wielu antycznych dokumentach wymieniany on był jako "wspaniały monastyr" i monastyr założycielski Akemetów. Tutejsza biblioteka była poważana w całym Imperium Bizantyjskim za swą wspaniałość i stała się miejscem konsultacyjnym dla kilku papieży. Trzeci opat założył monastyr w stolicy pod kierownictwem dworskiego konsula, Studiosa, który za patrona nowego monastyru obrał sobie Jana Chrzciciela. Studion stał się znanym centrum nauki i pietyzmu, najważniejszym monastyrem Konstantynopola. Studion działał do zagarnięcia Konstantynopola przez Turków w roku 1453. Znaczącym dziedzictwem Akemetów, które przekazali następcom była forma, w jakiej sprawowali uwielbienie i ich wkład w liturgię kościoła. Monastyry, liczone w setkach a nawet w tysiącach, były organizowane w grupy narodowe Greków, Syryjczyków, Egipcjan oraz Łacinników. Laus perennis przeniknęło do kościoła zachodniego ze Świętym Maurycym z Agaunum i zostało rozbudowane zgodnie z Ps 119:164: "Siedemkroć na dzień wysławiam Ciebie z powodu sprawiedliwych Twych wyroków." do oficjum (liturgii godzin). Jutrznia, Pryma, Tercja, Seksta, Nona, Nieszpory i Kompleta stały się integralną częścią siedmiogodzinnej modlitwy w regule benedyktyńskiej.
- Agaunum - Około roku 522 opat Ambroży zwrócił uwagę na mały klasztor założony na terenie obecnej Szwajcarii. Według legendy, około roku 286 n.e. Legion Tebański pod dowództwem Maurycego został wysłany do stłumienia buntu wywołanego przez Galów na północy imperium. Po drodze do Galii, chrześcijanie koptyjscy zostali okrążeni w Agaunum (obecnie Szwajcaria), gdzie rozkazano im złożenie ofiar bogom rzymskim i cesarzowi jako prośby o zwycięstwo. Maurycy i jego Legion Tebański odmówili. Maksymian, cesarz rzymski, rozkazał zdziesiątkowanie siedmiotysięcznego legionu; jeden na dziesięciu żołnierzy został zabity. Kiedy Maurycy i jego żołnierze kontynuowali opór, został wydany rozkaz drugiego zdziesiątkowania, a następnie kolejnego i kolejnego… aż w końcu siedem tysięcy egipskich chrześcijan zostało wymordowanych.
Jakkolwiek autentyczność tej historii była poddawana pod wątpliwość, to jednak legenda męczenników z Agaunum rozprzestrzeniła się szybko. Pomiędzy latami 515 a 521, Zygmunt, król Burgundów, hojnie obdarzył klasztor ufundowany na miejscu męczeństwa, aby zapewnić jego sukces. W 522 roku opat owego klasztoru zainicjował "laus perennis" według tradycji Akemetów. Chóry mnichów śpiewały nieustannie na zmianę, dniem i nocą. Praktyka ta kontynuowana była do około 900 roku.
- Comgall i Bangor
- “Mappa Mundi"- najbardziej znana z map świata w okresie średniowiecza, posiada referencję pewnego miejsca na obrzeżu znanego ówcześnie świata znanego jako: Bangor w Irlandii. Dlaczego właśnie to małe miejsce, oddalone od innych, a obecnie drzemiące miasteczko piętnaście mil od Belfastu, stolicy Irlandii Północnej, było tak ważne w czasach średniowiecza?
- Święty Patryk i Dolina Aniołów
- Życie monastyczne w Brytanii i Irlandii rozwijało się według podobnych wzorców jak to miało miejsce u ojców pustyni na wschodzie. Matka Świętego Patryka była bliską krewną Marcina z Tours, współczesną Świętego Antoniego, ojca życia monastycznego. Nic więc dziwnego, że ten sam typ ascetyzmu, który towarzyszył życiu monastycznemu w Egipcie, rozwinął się także w Irlandii.
- W roku 433 n.e. kiedy Imperium Rzymskie chyliło się ku upadkowi, Święty Patryk powrócił do Irlandii (po uprzednim niewolniczym życiu spędzonym na wyspie) z wizją głoszenia przesłania chrześcijańskiego Irlandczykom. Pokaźna liczba ascetyków podążyła w jego ślady – Finnian, Brygida i Kenan, którzy zakładali centra życia monastycznego na całej wyspie. Chrześcijaństwo w imperium opierało się na biskupach nadzorujących miasta i centra urbanistyczne, lecz Irlandia nie była nigdy podbita i nie posiadała takowych. Upadek cesarstwa nie miał na nią więc zbytniego wpływu, a co za tym idzie uczynił ją stosunkowo łatwym miejscem dla powstawania klasztorów, które były jednocześnie centrami kształtującymi społeczeństwo irlandzkie.
- Według XII-wiecznego przekazu anglo-normańskiego zakonnika Jocelina, w czasie jednej z wielu podróży, Patryk zszedł do doliny nieopodal brzegu jeziora Belfast Lough. W tym to miejscu on i jego towarzysze doświadczyli wizji nieba. Jocelin stwierdza, że "ujrzeli oni dolinę wypełnioną niebiańskim światłem i zastępami niebiańskimi i usłyszeli jakby pieśń śpiewaną głosami anielskimi, psałterz chóru niebiańskiego". Miejsce to zasłynęło jako Vallis Angelorum albo Dolina Aniołów. Życie osławionego klasztoru Bangoru zrodzi się właśnie w tym miejscu około stu lat później, i z tego miejsca pieśń nieba dosięgnie Europy.
- Comgall
- Założycielem klasztoru w Bangor był niejaki Comgall, urodzony w 517 roku w Antrim. Rozpoczął on karierę jako żołnierz, lecz szybko złożył śluby monastyczne oraz zdobył odpowiednie wykształcenie. Spotykamy się z nim ponownie w irlandzkich kronikach jako z pustelnikiem u brzegu jezior Lough Erne. Reguła jego była jednakże tak surowa, że siedmiu z jego towarzyszy mnichów zmarło.
- Ulegając perswazji, Comgall opuścił to miejsce i założył dom w Bangor (z irlandzkiego Beanncha, co oznacza "Rogaty Zakręt" odnoszący się prawdopodobnie do zatoki) w osławionej Dolinie Aniołów. Najwcześniejsze kroniki irlandzkie datują powstanie Bangoru w 558 roku.
- Bangor Mor (Bangor Wielki) i nieustanne Psalmodia
- W Bangor Comgall zainicjował surową regułę życia monastycznego opartego na nieprzerwanej modlitwie i postach. Wbrew oczekiwaniom, zamiast ludzi zniechęcać, ascetyczna reguła przyciągała tysiące. Po śmierci Comgalla w 602 roku, kroniki relacjonują, że trzy tysiące zakonników uznawało Comgalla za przewodnika duchowego. Bangor Mor, czyli "Bangor Wielki", nazwany tak w celu odróżnienia go od znanych współcześnie brytyjskich nazw, zasłynął jako najwspanialsza szkoła monastyczna w Ulsterze, a także jako jedno z trzech świateł jaśniejących w chrześcijaństwie celtyckim. Do pozostałych zaliczamy wspaniałe centrum misyjne założone przez Kolumbana pod nazwą Iona oraz Bangor on the Dee, założony przez Dynoda. Starożytne "Triady Walijskie" również potwierdzają "nieustające harmonie" wybrzmiewające w tym niezwykłym domu.
- W ciągu szóstego wieku Bangor zasłynął ze swych chóralnych psalmodii. "W ciągu kolejnego stulecia tę właśnie muzykę przeniesiono na kontynent za przyczyną misjonarzy z Bangor" (Hamilton, rektor opactwa w Bangor).
- W ciągu całego istnienia Bangoru nabożeństwa siedmiu godzin modlitewnych były zachowywane, lecz mnisi posuwali się nawet dalej i praktykowali "laus perennis".
- W XII wieku Bernard z Clairvaux wypowiadając się na temat Comgalla i Bangoru, stwierdził: "uroczystość modlitw oficjum była podtrzymywana przez kolejno zmieniające się grupy, aby nie uronić ani jednej chwili w ciągu dnia i nocy, aby nie przerywać modlitw".
- Owo nieustające śpiewanie było śpiewem antyfonalnym, opartym na zawołaniu i odpowiedzi przypominającym wizję Patryka, lecz praktykowanym także w domach Świętego Marcina w Galii.
- Wiele z psalmów i hymnów było zapisanych później w Antyfonarzu Bangoru, który to został umieszczony w klasztorze Kolumbana w Bobbio we Włoszech.
- Misjonarze z Bangor
- Życie ascetyczne przepełnione modlitwą i postami przyciągało innych do Bangor. Z czasem jednak Bangor uzyskał renomę jako ośrodek naukowy i edukacyjny. W Europie w tym czasie istniało powiedzenie, że jeżeli ktoś posługiwał się Greką, to zapewne musiał być Irlandczykiem, a to z powodu tak wielkiej sławy Bangor. Klasztor w późniejszym czasie stał się wspólnotą misyjną.
- Nawet obecnie - w naszych czasach istnieją towarzystwa misyjne ze swoją siedzibą właśnie w Bangor. W średniowiecznej literaturze zakonnicy z Bangor utożsamiani byli z siłą dobra.
- W 580 roku zakonnik z Bangor o imieniu Mirin zaszczepił chrześcijaństwo w Paisley, gdzie zmarł w opinii świętości i człowieka czyniącego cuda. W 590 roku rozentuzjazmowany Kolumban, jeden z towarzyszy Comgalla, opuścił Bangor razem z dwunastoma innymi braćmi. Wśród nich był także Gall, który zakładał klasztory w Szwajcarii. W Burgundii Comgall założył kilka klasztorów w Luxeil, które były żywym odzwierciedleniem macierzystego klasztoru w Bangor. Stamtąd przeniósł się do Bobbio we Włoszech, gdzie założył dom, który stał się największym i najwspanialszym klasztorem w Europie.
- Kolumban zmarł w 615 roku, lecz do roku 700 powstało około stu nowych klasztorów we Francji, Niemczech i w Szwajcarii. Innymi osławionymi zakonnikami, którzy wyruszyli z Bangor byli Molua, Findchua i Luanus.
- Koniec świetności
- Koniec świetności Bangor połączone jest z napadami bandyckich hord Wikingów i datuje się na rok 824. W ciągu jednego tylko najazdu aż dziewięciuset mnichów zostało zabitych.
- Jakkolwiek wiek dwunasty był świadkiem wskrzeszenia ognia Comgalla, z inicjatywy Malachiasza (bliskiego przyjaciela Bernarda z Clairvaux, który napisał Żywot Świętego Malachiasza), to jednak niestety nigdy nie zyskał on takiego wpływu jak wczesno celtyccy bracia "wzniecający ogień", którzy opierali się falom ciemności i społecznego upadku, przynosząc Boga zgubionemu pokoleniu.
- Cluny
- W IX I X wieku w Europie, w konsekwencji najazdów hord Wikingów i ich osadnictwa, został wprowadzony nowy, niespodziewany porządek. Zakorzeniał się feudalizm, a monastyczny sposób życia był zagrożony – nie tylko przez ataki fizyczne, od jakich cierpiał Bangor, lecz jednocześnie z nimi, wiele z ośrodków było dotykanych przez nieprzewidywalne kaprysy lokalnych przywódców. Reakcją na te wydarzenia było między innymi powstanie Zakonu w Cluny, który bezsprzecznie najbardziej zreformował kościół na Zachodzie.
- W 910 roku, William Pious, książę Akwitanii założył klasztor w Cluny pod auspicjami opata Berno, wprowadzając surowszą formułę reguły benedyktyńskiej. William obdarzył opactwo środkami ze swych bogactw, lecz co ważniejsze, umożliwił im większą swobodę w dwóch dziedzinach. Ponieważ opactwo było zasilane funduszami z zewnątrz, mogło poświęcić się w większym stopniu modlitwie i nieustającemu oddawaniu chwały, czyli "laus perennis". Autonomia zwalniająca je od odpowiedzialności przed świeckimi rządami została zastąpiona bezpośrednim poddaniem kościołowi Rzymu.
- Drugi opat, Odo, przejął opactwo w 926 r. Według C. H. Lawrence’a, był on "żywym uosobieniem ideału benedyktyńskiego". Jego zapał reformatorski znalazł ujście w zwiększeniu wpływu i znaczenia Cluny pod jego przywództwem. Znane jako niezależne, gościnne i rozdające jałmużnę Cluny znacznie oddaliło się od reguły benedyktyńskiej, odsuwając pracę fizyczną z zajęć codziennych mnichów i zastępując ją wzmożoną modlitwą. Liczba klasztorów uznających Cluny za klasztor macierzysty gwałtownie wzrosła w tym czasie, a wpływ samego Cluny rozprzestrzenił się na całą Europę.
- Cluny osiągnęło szczyt świetności i znaczenia w XII wieku. Pod swoją opieką miało 314 klasztorów w całej Europie. Opactwo było, po Rzymie, najbardziej wpływowym miejscem w świecie chrześcijańskim. Stało się siedzibą edukacji, kształcąc co najmniej czterech papieży. Szybko rosnąca wspólnota w Cluny oznaczała wzrost potrzeb budynków.
- W 1089 r. pod dyrekcją szóstego opata, Hugh, rozpoczęto budowę klasztoru w Cluny, a zakończono ją w 1132 r. Uznano go za jeden z cudów architektonicznych Średniowiecza. Wznoszący się na wysokość 170 m, był to najwyższy budynek w Europie do momentu wybudowania Bazyliki Świętego Piotra w Rzymie w XVI wieku. Składający się z pięciu naw, narteksu (przedsionka), kilku wież i budynków konwentualnych, klasztor zajmował powierzchnię około 10 hektarów.
- Należy jednakże nadmienić, że jeszcze przed zakończeniem tych wspaniałych budowli, upadek prężnej duchowości klasztoru doprowadził do zaniku wpływu Cluny.
- Hrabia Zinzendorf i Bracia Morawscy
- Wczesne lata Zinzendorfa
- Reformacja w XVI wieku przyniosła tak potrzebną odnowę w Kościele Europejskim, co z kolei spowodowało zamknięcie wielu klasztorów, które nie niosły ze sobą życia duchowego. Kolejny wielki orędownik modlitwy 24/7 nie pojawi się aż do początku XVIII wieku.
- Nikolaus Ludwig Hrabia von Zinzendorf urodził się w 1700 roku w rodzinie arystokratycznej, lecz pobożnej. Kiedy miał zaledwie sześć tygodni, zmarł jego ojciec. Chłopca wychowywała jego babka, znana w gronie Pietystów i zaprzyjaźniona z uznanym liderem w tej grupie, ojcem chrzestnym młodego Zinzendorfa, Filipem Spenerem. Wzrastając w środowisku tak bardzo rozmiłowanym w Jezusie, Zinzendorf wspomina swe wczesne dzieciństwo jako czas pobożny: "W czwartym roku życia moje poszukiwania Boga były gorliwe i byłem zdeterminowany zostać prawdziwym sługą Jezusa Chrystusa".
- Od dziesiątego roku życia Zinzendorf rozpoczął naukę w Pietystycznej szkole w Halle pod uważnym okiem Augusta Francke, kolejnego przywódcy Pietyzmu. Założył tam szkolny klub pod nazwą "Honorowy Zakon Ziarnka Gorczycy", który przetrwał całe jego życie. Po kilku latach w Halle, wujek Zinzendorfa stwierdził, że wpływ Pietystów był zbyt wielki w życiu młodzieńca i wysłał go do Wittenbergii w celu studiowania prawoznawstwa.
- Chciał, aby to przygotowało go do kariery w sądownictwie. Młody hrabia szybko został zaakceptowany w przeróżnych kręgach środowiskowych w Europie. Kontakty te podtrzymywał do końca życia, jednakże jego plany zajęcia pozycji w Sądzie Drezdeńskim i Sekretarza Stanu w Sądzie Saksońskim nie spełniły się.
- Bracia Morawscy i Herrnhut
- W 1722 roku Zinzendorf zakupił od swej babki posiadłość Berhelsdorf i wprowadził Pietystycznego kaznodzieję do lokalnego kościoła luterańskiego. W tym samym roku Zinzendorf spotkał się z kaznodzieją Braci Morawskich, Christianem Davidem, który przedstawił młodemu hrabiemu cierpienia i prześladowania braci na Morawach.
- Bracia Morawscy, znani jako Unitas Fratrum, byli pozostałą resztką naśladowców Jana Husa w Bohemii. Od początku lat 1600 wierni ci wycierpieli wiele represji pod rządami kolejnych monarchów katolickich. Zinzendorf zaofiarował im schronienie na swojej posiadłości.
- Christian David pojechał do Bohemii i powrócił z wieloma braćmi, a osiedlając się na posiadłości Zinzendorfa, utworzyli oni wspólnotę Herrnhut, czyli "Straż Pańska". Wspólnota rozrosła się szybko do około trzystu osób. Z powodu podziałów i napięć we wczesnym stadium wspólnoty, Zinzendorf zrezygnował z pozycji dworskiej i stał się przywódcą braci, wprowadzając nowy statut wspólnoty.
- 100-letnie spotkanie modlitewne i misje
- We wspólnocie zainicjowano nowy rodzaj duchowości, gdzie mężczyźni i kobiety zostali przydzieleni do grup chóralnych, aby zachęcać się nawzajem do życia w Bogu.
- Sierpień 1727 uznawany jest za Pięćdziesiątnicę Braci Morawskich. Zinzendorf wyrażając się o dniu 13 sierpnia powiedział, że był to "dzień zesłania Ducha Świętego na zebranych. Była to Pięćdziesiątnica". W ciągu dwóch tygodni od tego doświadczenia, dwudziestu czterech mężczyzn i dwadzieścia cztery kobiety zobowiązało się do "godzinnych wstawienniczych" modlitw, modląc się nieprzerwanie przez całą dobę, co godzinę. Pragnęli oni ujrzeć ten dzień, kiedy "ogień nieustanny będzie płonąć na ołtarzu, nigdy nie będzie wygasać". Liczba osób oddanych temu przedsięwzięciu szybko wzrosła do siedemdziesięciu. Przez kolejne sto lat owo spotkanie modlitewne będzie kontynuowane non-stop i przez wielu jest uważane za duchową siłę stojącą za wpływem Braci Morawskich, jaki zdobyli oni w świecie.
- Z tego miejsca modlitwy w Herrnhut wypłynął tak silny zapał misjonarski, że w historii kościoła trudno byłoby znaleźć jakiś inny z nim porównywalny. Iskrą zapalną było spotkanie Zinzendorfa z Eskimosem w Danii, który został nawrócony przez Luteran. Hrabia powrócił do Herrnhut i przekazał swoją pasję rozprzestrzeniania Ewangelii po wszystkich narodach. Rezultatem było wysłanie wielu członków wspólnoty na świat w celu głoszenia Ewangelii. Niektórzy z nich musieli sprzedać się nawet w niewolnictwo, aby wypełnić Wielkie Posłannictwo.
- Oddanie to można ujrzeć zapoznając się z prostymi statystykami. Biorąc po uwagę misje światowe laikatu protestanckiego, typowym stosunkiem liczby laikatu do liczby misjonarzy było 50:1. Bracia Morawscy podnieśli jednak tę proporcję do 60:1. William Carey, tzw. "Ojciec Misji Współczesnych" w swoich nauczaniach jasno podkreślał, że Bracia Morawscy mieli niesłychanie wielki wpływ na niego samego, ukazując swój zapał do aktywności misyjnej.
John Wesley to kolejny przykład nawrócenia, spowodowanego misyjną mentalnością Braci Morawskich. Wpływ tej niewielkiej wspólnoty w Saksonii, oddanej szukaniu oblicza Pana dzień i noc była niezaprzeczalna i niepodważalna.
- Modlitwa 24/7 w XX wieku
- W 1973 roku David Yonggi Cho, pastor Yoido Full Gospel Church w Seulu w Korei Południowej, założył Górę Modlitwy, gdzie modlitwa trwa dzień i noc. Góra Modlitwy szybko zaczęła przyciągać ponad milion gości rocznie, którzy spędzali czas w celach modlitewnych na górze. Cho był oddany nieustannej modlitwie, wierze i zakładaniu małych grup uczniowskich w swoim kościele.
- Być może właśnie dlatego kościół ten wzrósł bardzo szybko, stając się najliczebniejszą kongregacją na ziemi, liczącą ponad 780.000 członków.
- 19 września 1999 r. w Międzynarodowym Domu Modlitwy w Kansas City, Missouri, rozpoczęta została modlitwa i uwielbienie, które trwają dwadzieścia cztery godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. Powodowana wizją podobną do wizji Zinzendorfa, "aby ogień na ołtarzu nigdy nie zagasł", od tego dnia nie było ani jednego momentu, w którym uwielbienie i modlitwa nie wznosiłyby się ku niebu.
- W tym samym czasie w licznych innych miejscach na ziemi, Bóg wlał pragnienia związane z modlitwą 24/7 w serca wielu przywódców. Zaowocowało to powstaniem Domów Modlitwy 24/7 i Gór Modlitewnych na każdym kontynencie na ziemi.
|